Coś się kończy, coś się zaczyna…

Zapewne co poniektórzy z Was, Drodzy Czytelnicy zauważyli, że od kilku dni na naszym blogu zagościł nowy layout. Długo odwlekałem decyzję o jego zmianie, co wynikało w dużej mierze z sentymentu jakim darzyłem uprzednio używany motyw. Nosił on nazwę Graphene i biorąc pod uwagę opcje modyfikacji oraz personalizacji (chodzi o te dostępne w panelu, własne modyfikacje to już inna kwestia) był jednym z najbardziej rozbudowanych motywów z jakich miałem przyjemność korzystać. Ponadto skupiał wokół siebie znaczne grono zapaleńców, prowadzących wraz z twórcami oficjalne forum techniczne, dzięki któremu żaden problem nie był mi już straszny (podziękowania szczególnie dla użytkowników Prasanna SP i Kenneth John Odle). Poświęciłem wiele czasu i serca by dostosować go do potrzeb niniejszego bloga, ale… trzeba iść do przodu, szukać innych alternatyw czy rozwiązań i (przede wszystkim) próbować czegoś nowego.

Postanowiłem więc zmienić nieco oblicze tego miejsca – i w ten oto sposób macie właśnie przed sobą nową wersję bloga, którego wraz z Karoliną dzielnie tworzymy, starając się przedstawić Wam nieco inne oblicze elektronicznej rozrywki. Z uwagi na fakt, że oboje pracujemy na pełne etaty – czasu jest niestety ciągle za mało… Czasami brakuje również i motywacji, gdyż wraz z rozwojem rosną także (niestety) oczekiwania. Myślę, że do końca tygodnia uda mi się w pełni „dopasować” wygląd wpisów do nowego szablonu – gdybyście jednak mieli jakieś pomysły, to oczywiście jesteśmy otwarci na propozycje. Poniżej umieszczam zrzuty ekranu przedstawiające poprzedni wygląd bloga. Ciekawe jak będzie wyglądał za kilka lat! ;-)