Top 10: Najlepsze klasyki anime
Gatunek anime cieszy się od dawna sporą popularnością w naszym kraju. Zdarza się jednak, że wiele osób ogranicza się tylko do odcinkowych seriali telewizyjnych (nie mylić z OVA), odsuwając tym sposobem pełnometrażowe produkcje na dalszy plan. To tak jakby oceniać filmografię naszego kraju na podstawie seriali, z których jakością, jak dobrze wiemy – bywa dość różnie. Bez pełnometrażowych tytułów opisanych poniżej, gatunek ten nie byłby tym, czym jest teraz… czyli niesamowitą wizją świata w takiej formie, jaką tylko wymarzyli to sobie twórcy. Zresztą wspominałem już o tym przy okazji listy najlepszych reżyserów z gatunku anime, którą serdecznie Wam polecam.
Top 10: Najlepsi twórcy anime Data publikacji: Marzec 2013 |
|
Top 10: Najlepsze anime ze studia Ghibli Data publikacji: Grudzień 2013 |
Poniżej chciałbym przedstawić listę moich ulubionych klasyków anime. Są to głównie kultowe japońskie filmy animowane powstałe w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Osobiście uważam, że był to najlepszy okres w historii tego gatunku. Wątpię również, by kiedykolwiek powstały jeszcze tak fenomenalne animacje jak wtedy.
1. Angel’s Egg | Mamoru Oshii | 1985
Mój ulubiony klasyk gatunku, po którego z wielką przyjemnością sięgam co jakiś czas. Niesamowity, surrealistyczny klimat towarzyszy nam już od pierwszych minut tej animacji, która należy jednocześnie do najlepszych dzieł w dorobku Mamoru Oshiiego – według mnie jednego z najwybitniejszych japońskich reżyserów. Absolutny majstersztyk kina i pozycja obowiązkowa dla każdego fana klasycznych anime.
2. Akira | Katsuhiro Otomo | 1988
Bez wątpienia jedna z najbardziej kultowych animacji w historii kina. Jak wiele innych anime, powstała na bazie mangi pod tym samym tytułem. Historia Tetsuo, Kanedy oraz tytułowego Akiry do dzisiaj robi piorunujące wrażenie i stanowi punkt zwrotny w historii tego gatunku kina. Tytuł ten przyczynił się do popularności anime na całym świecie.
3. Ghost in The Shell | Mamoru Oshii | 1995
Jeden z najbardziej znanych na świecie tytułów z tego gatunku. Wizja cyberpunkowego świata przeplata się tutaj z ciekawie przedstawioną intrygą i sugestywną muzyką, której autorem jest Kenji Kawai. Anime to zyskało tak wielką popularność, że doczekaliśmy się kolejnych dwóch części, odcinkowej serii OVA i licznych gier do niej nawiązujących.
4. Patlabor 2: The Movie | Mamoru Oshii | 1993
Zanim jeszcze zainteresowałem się anime, bardzo spodobał mi się teledysk amerykańskiej grupy Wamdue Project. Dopiero po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że zawiera on fragmenty anime Patlabor 2: The Movie. I tak rozpoczęła się trwająca do dzisiaj fascynacja tym gatunkiem. A teledysk dalej daje radę! :-)
5. Robot Carnival | 9 reżyserów | 1987
Projekt, który zebrał w sumie 9 wybitnych twórców anime w jednym pełnometrażowym filmie. Całość podzielona została na 9 epizodów, a każdy z nich dotyczy tematyki, która związane jest z tytułowymi robotami. Gorąco polecam szczególnie osobom, które tak jak ja interesują się wizją relacji człowieka z cyborgami.
6. Neo Tokyo (Manie-Manie) | Rintaro, Yoshiaki Kawajiri, Katsuhiro Otomo | 1987
Anime, które w naszym kraju wydane zostało pod tytułem Labirynt Opowieści. Fabuła podzielona została na 3 niezwiązane ze sobą historie, a każda z nich przedstawia nieco odmienną, surrealistyczną wizję świata. Całość ogląda się dosłownie jednym tchem.
7. Memories | Koji Morimoto, Tensai Okamura, Katsuhiro Otomo | 1995
Kolejny tytuł na naszej liście, który składa się z trzech oddzielnych epizodów. Jest to również kolejne anime, które współtworzone zostało przez Katsuhiro Otomo. Już samo to nazwisko powinno wystarczyć Wam za rekomendację.
8. Perfect Blue | Satoshi Kon | 1997
Prawdziwy fabularny majstersztyk, za którego reżyserię odpowiada Satoshi Kon. W anime tym sen przeplata się z jawą, a główna bohaterka trapiona dziwnymi wizjami, musi stawić czoła własnemu strachowi i tajemniczemu oprawcy…
9. Laputa – Podniebny Zamek | Hayao Miyazaki | 1986
Ponad rok temu Karolina podzieliła się z Wami swoimi ulubionymi anime ze studia Ghibli. Jeśli sam miałbym wybrać moje ulubione, to byłaby nim właśnie Laputa. Ta niesamowicie ciepła historia powoduje, że wracam wspomnieniami do czasów mojego dzieciństwa. Nie żebym sam szukał zamków w chmurach – po prostu tak mam i nic na to nie poradzę!
10. Vampire Hunter D | Toyoo Ashida | 1985
I na zakończenie jedno z najstarszych anime na naszej liście, które dotyczy najbardziej ostatnio eksploatowanej w popkulturze tematyki… i nie mam tu na myśli zombie ;) Chodzi oczywiście o wampiry! Głównym bohaterem jest tutaj niejaki D, który jest dhampirem (pół wampir i pół człowiek) i zawodowo zajmuje się tępieniem krwiopijców.
Klasyczne anime z lat 80. i 90. – uwagi końcowe
Oczywiście kultowych anime jest o wiele więcej i zapewne każdy fan tego gatunku dodałby do listy przynajmniej kilka swoich tytułów – bo 10 to w końcu zdecydowanie za mało. Od siebie dodam tylko, że starałem się skupić wyłącznie na klasykach gatunku. Jeśli więc macie jakieś propozycje, ta zapraszam do dzielenia się nimi w komentarzach :)
Nie wiem, chyba będę musiał powtórzyć sobie Angel’s Egg. Wielu chwali, a ja zupełnie nie załapałem. GITS-a natomiast stawiam wyżej od Akiry.
Każdy ma zapewne swoją listę najlepszych anime. Ja akurat z filmów Oshiiego najbardziej sobie cenię Angel’s Egg, chociaż GITS też jest rewelacyjny.
Do GItS’a dopisałbym, że twórcą serii (mangi) jest Masamune Shirow, a Oshii tylko reżyserem ekranizacji ;)
A „Ziemia kiedyś nam obiecana” Makoto Shinkai? <3
Ze Studia Ghibli natomiast moim faworytem pozostaje "Ruchomy zamek Hauru", choć "Laputę" też dobrze się oglądało :)
Bo przecież to nie jest „klasyka anime” moja droga. Poza tym ostatnio deklarowałaś się, że napiszesz recenzje…