Esport w zakładach bukmacherskich – czy przebije popularnością tenis i piłkę nożną?
Jeszcze kilka lat temu bukmacherzy traktowali esport jak egzotykę. Niby wiedzieli, że istnieje, ale nie do końca zdawali sobie sprawę z tego, że jest wielkie grono graczy chcących stawiać zakłady na gry. Dziś sytuacja się odwróciła – cyfrowe pojedynki przyciągają miliony fanów, a firmy bukmacherskie intensywnie rozbudowują swoją ofertę.
Esport w Polsce – z niszy do oferty premium
W Polsce rosnące zainteresowanie esportem w zakładach bukmacherskich odzwierciedla oferta czołowych operatorów. Czołowi bukmacherzy mają już w swoich serwisach zakłady na rozgrywki z takich gier jak: Counter-Strike 2, League of Legends, Dota 2, Valorant czy Overwatch. Oferowane są nie tylko klasyczne typy 1X2, ale też bardziej zaawansowane zdarzenia – liczba map, handicap, zwycięzca pistoletowej rundy czy zakłady na statystyki indywidualne graczy. To znak, że esport przestaje być ciekawostką, a staje się segmentem wymagającym szczegółowej analizy i wyceny kursów.
Kiedy myślisz „zakłady”, mówisz piłka. Ale to się zmienia!
Tradycyjne sporty, takie jak piłka nożna, tenis ziemny, koszykówka i siatkówka – od dekad dominują w ofercie bukmacherów. Ale coś zaczęło się kruszyć. Esport nie tylko goni klasykę, ale miejscami już ją przegania. W końcu rosnące inwestycje w turnieje esportowe przyciągają ogromne liczby widzów i typerów. Dla porównania – League of Legends World Championship 2023 osiągnęło szczytową oglądalność ponad 6,4 miliona jednoczesnych widzów, co uczyniło je jednym z najchętniej oglądanych wydarzeń sportowych na świecie. Dla kontekstu: finał Ligi Europy UEFA 2023 przyciągnął około 3,2 miliona widzów. Takie liczby przyciągają nie tylko sponsorów, ale i analityków bukmacherskich, którzy chcą zmonetyzować zaangażowanie widowni poprzez dynamiczne kursy i szeroką ofertę zakładów.
Statystyki mówią jedno – esport rośnie
Według danych z 2024 roku, globalna wartość rynku zakładów esportowych przekroczyła 20 miliardów dolarów. To już nie nisza. To potężny rynek, który zmusza operatorów do inwestycji, analiz i nowoczesnych rozwiązań. Według analizy rynku bukmacherskiego opublikowanej w raporcie Grand View Research, udział esportu w globalnym wolumenie zakładów wzrósł z około 1,5% w 2021 roku do niemal 4% w 2024 roku. W Polsce wzrost jest również zauważalny, szczególnie wśród użytkowników aplikacji mobilnych, gdzie zakłady esportowe stanowią nawet do 7-8% wszystkich zdarzeń typowanych przez graczy w grupie wiekowej 18-29 lat.
Najczęściej obstawiane zakłady bukmacherskie
Sprawdź, jakie zakłady bukmacherskie gracze najczęściej wybierali w 2024 roku:
- Piłka nożna – około 65% kuponów
- Tenis ziemny – około 15% kuponów
- Koszykówka – około 10% kuponów
- Siatkówka – około 6% kuponów
- Esport – około 4% kuponów
Reszta dyscyplin – około 10% kuponów.
Czy esport wyprzedzi tenis i piłkę nożną?
Tu robi się ciekawie. Bo choć esport przyciąga miliony widzów i graczy, to pytanie brzmi: czy mogą wyprzedzić dyscypliny, takie jak piłka nożna czy tenis pod względem popularności w zakładach bukmacherskich? Na razie nie. Ale przyszłość nie jest aż tak oczywista. W końcu piłka nożna to religia, nie tylko sport. Ma wielopokoleniowe zaplecze, gigantyczną rozpoznawalność i kulturę typowania sięgającą czasów, gdy zakłady robiło się ołówkiem na kartce. Ale zmienia się demografia. Młodsze pokolenia wychowane na Twitchu i YouTubie, traktują esport jak równorzędną rozrywkę.

Nowe pokolenie, nowe przyzwyczajenia
Nowe pokolenie typerów wychowywało się na platformach takich jak Twitch, YouTube i Discord, gdzie rozgrywki esportowe były codziennością, a nie wydarzeniem specjalnym. Dla młodych widzów turniej CS2 Major w Kopenhadze jest tak samo emocjonujący, jak finał Ligi Mistrzów UEFA dla ich rodziców. Co więcej, esport oferuje częstsze wydarzenia, krótsze sezony i ogromną różnorodność. To czyni go atrakcyjniejszym z punktu widzenia bukmachera, który może generować obrót nie tylko w weekendy, ale niemal codziennie.
Tenis ziemny? Tu sytuacja może być jeszcze bardziej dynamiczna. O ile piłka broni się globalną popularnością, o tyle tenis – mimo prestiżowych turniejów – traci na atrakcyjności dla młodszych graczy.
Esport jako nowy filar rynku bukmacherskiego
Fuksiarz trafnie ocenił potencjał esportu i konsekwentnie buduje wokół niego solidną ofertę. Czy esport wyprzedzi piłkę nożną? Nie sądzimy. Ale może awansować na drugą pozycję w najbliższych latach i tym samym wyprzedzić tenis ziemny. Trudno dziś jednoznacznie przewidzieć, kiedy i czy esport przebije tenis czy piłkę nożną w zakładach bukmacherskich. Pewne jest jedno – jego rola będzie stale rosła, napędzana przez zmieniające się preferencje użytkowników i rozwój technologiczny.




Może dołączysz do dyskusji?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy, możesz być pierwszy!