God Mode – MiniRecenzja
God Mode to kooperacyjna strzelanka z widokiem z perspektywy trzeciej osoby, która stworzona została przez ekipę ze studia Saber Interactive (konkretnie jej wewnętrzny odział, zajmujący się dystrybucją elektroniczną, który przyjął nazwę Old School Games). Studio to odpowiedzialne było wcześniej za kilka lepszych i gorszych tytułów (m.in TimeShift i Inversion) oraz brało udział przy tworzeniu remake’u pierwszej cześć Halo. Na wstępie dodam, że God Mode nie jest jakąś wysokobudżetową produkcją – wystarczy tutaj wspomnieć, że gra dostępna jest tylko w dystrybucji elektronicznej. Rozgrywka swoim stylem przypomina natomiast tą znaną chociażby z serii Serious Sam. Do dyspozycji mamy więc broń, całą masę przeciwników oraz naszą inwencję twórczą… Gra w głównej mierze to po prostu czysta, niczym nie skrępowana „rozwałka” ;-)
Najnowsze dzieło Saber Interactive jest produkcją wyraźnie nastawioną na akcję z lekką dozą humoru. Fabuły niestety praktycznie brak, zresztą w wypadku tego typu gry nie jest ona czymś ważnym. Z przerywników można dowiedzieć się, że wcielamy się w starożytnych bogów, którzy zostali przeobrażeni przez Hadesa w śmiertelników, a następnie zabici. Teraz musimy walczyć, by wydostać się z podziemnego świata, gdzie zesłano nas po śmierci. Gra polega głównie na eksterminacji napływających zewsząd wrogów – by w konsekwencji przedostać się do następnej części danego etapu (jest ich do wyboru aż pięć). W God Mode możemy zagrać w maksymalnie 4 osoby. Twórcy nie zmuszają nas na siłę do rozgrywki w trybie kooperacji, alternatywą zawsze pozostaje samotna eksterminacja wrogów – gra jednak wyraźnie stawia na wspólną zabawę. W końcu nic tak nie relaksuje po ciężkim dniu, jak pozbawienie życia „kilku” kreatur.
Za każdego zabitego wroga otrzymujemy oczywiście punkty doświadczenia, które to pomogą naszej postaci awansować na wyższy poziom. Dzięki temu będziemy mieli dostęp do nowych broni oraz umiejętności. Nagradzani jesteśmy również specjalną walutą, za którą to możemy kupić nowe uzbrojenie (lub modyfikacje już posiadanego), ubrania czy gadżety dla naszej postaci (prawie jak w grach MMO). Dodam jeszcze, że mamy możliwości modyfikowania wyglądu głównego bohatera. Czy jednak jest nam to w jakiś sposób przydatne? Zależy co kto lubi, niektóre ubrania są całkiem zabawne – są to jednak tylko dodatki, a najważniejsza jest przecież sama rozgrywka, która wypada całkiem średnio… Jak to niektórzy mawiają „szału nie ma”, ale zapewne znajdzie się spora grupa odbiorców, którym taki rodzaj „zabawy” przypadnie do gustu. Jeśli chodzi o poziom trudności, to mamy możliwość wyboru jednej z trzech opcji: Bronze, Silver oraz Gold.
Odnośnie grafiki – jest co najwyżej przeciętnie… Producent gry zdecydował się tutaj na wykorzystanie swojego autorskiego silnika graficznego o nazwie Saber3D engine v.S4 – i dodam tylko, że ciężko znaleźć o nim jakiekolwiek informacje. Dowiedziałem się jedynie, że był wykorzystywany we wcześniejszych grach stworzonych przez Saber Interactive. Poniżej możecie zobaczyć jak omawiany silnik prezentuje się „w akcji”.
Podsumowując. God Mode na pewno przekona do siebie pewne grono odbiorców – będą to zwłaszcza gracze, których interesuje czysta rozrywka bez zbędnych dodatków. Zwłaszcza, że gra dostępna jest za niecałe 7 euro w serwisie Steam. Możliwość personalizacji wyglądu postaci była dobrym posunięciem ze strony twórców, szkoda tylko, że tak naprawdę niewiele zmienia w samej rozgrywce. Mam też zastrzeżenia do dostępnych w grze map, których mimo faktu, że są dość rozległe – jest zdecydowanie za mało. Plusem jest natomiast ogólny „lekki” klimat gry, który w połączeniu z zabawnym głosem narratora może się podobać. Jeśli lubicie samotnie, bądź z przyjaciółmi eksterminować na różne sposoby hordy nadciągających wrogów – to God Mode świetnie się do tego nada – w innym wypadku możecie sobie spokojnie ten tytuł odpuścić.
Może dołączysz do dyskusji?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy, możesz być pierwszy!