Trudnych wyborów ciąg dalszy… – The Walking Dead: Season Two – Episode 3
Od czasu naszego ostatniego spotkania z Clementine minął już jakiś czas, dzisiaj więc chciałbym przedstawić Wam nasze wrażania z kolejnego – trzeciego epizodu jej przygód (wcześniejsze teksty możecie znaleźć tutaj), który zatytułowany został In Harm’s Way. Dla fanów serii The Walking Dead jest to pozycja wręcz obowiązkowa. Widać, że twórcy gry wiedzą jak dotrzeć do serca graczy, gdyż epizod ten jest świetny pod niemalże każdym względem. Wydaje się również, że na dobre zagościł tutaj znany z pierwszego sezonu Kenny, który zdaje się jako jedyny zna naszą bohaterkę od prawie samego początku historii… Szczegóły znajdziecie w dalszej części tekstu.
W świecie, który opanowany został przez hordy nieumarłych, nic nie jest proste i oczywiste, a każdy (najmniejszy nawet) błąd przypłacić można życiem. Często jednak zdarza się, że naszym największym wrogiem nie są wcale wszechobecne zombie, a… ludzie, którzy nie zważając na konsekwencje są gotowi postawić na swoim. Clementine przekonała się o tym już nie raz, jednak splot niefortunnych zdarzeń spowodował, że grupa, której od początku drugiego sezonu stała się członkiem, ma talent do pakowania się w coraz większe kłopoty. Nie chcę zdradzać Wam elementów fabuły, wspomnę jednak, że wbrew naszej woli trafimy do kompleksu dowodzonego przez pewnego mężczyznę o psychopatycznych skłonnościach, zwanego William Carver. Naszym głównym celem w tym epizodzie będzie więc wyrwanie siebie i członków naszej grupy z tego miejsca… a będzie to nie lada wyzwanie.
Podsumowując. In Harm’s Way jest zdecydowanie najciekawszym epizodem drugiego sezonu tej świetnej gry przygodowej. Niezłe dialogi, masa wyborów moralnych i świetnie zarysowane postacie są wyraźnymi atutami tej części – ale w końcu seria ta zdążyła nas już do tego przyzwyczaić. Nowych postaci jest jednak na tyle dużo, że ciężko się z nimi „zaprzyjaźnić” – zobaczymy jak sytuacja ta będzie się rozwijać i czy któraś z nich zostanie z nami na dłużej. Jeśli chodzi o długość rozgrywki, to ukończenie tego epizodu powinno zając Wam około półtorej godziny. Czekamy więc z niecierpliwością na kolejny, który – sądząc z rozwoju fabuły i zapowiedzi nadchodzących wydarzeń – wydaje się nadzwyczaj intrygujący. Finał opowieści już coraz bliżej…
Może dołączysz do dyskusji?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy, możesz być pierwszy!