Z cyklu Wspomnienia Gracza #4 – SiN Episodes: Emergence
Jakiś czas temu, szperając w archiwach przypadkiem odnalazłem płytę, na której znajdowały się zrobione niegdyś przeze mnie screenshoty :-) Postanowiłem więc podzielić się z Wami tym „znaleziskiem” na niniejszym blogu – przy okazji pisząc słów kilka o grze, której dotyczyły…
Tytuł gry: SiN Episodes: Emergence.
Data zrobienia screenshotów: czerwiec 2006 roku.
W czwartej odsłonie naszego cyklu chciałbym przedstawić Wam grę o tytule SiN Episodes: Emergence, która stworzona została przez nieistniejące już studio Ritual Entertainment. Tytuł ten jest sequelem wydanej w 1998 roku gry SiN i w założeniu miał zostać wydany w postaci 9 oddzielnych epizodów – światło dzienne ujrzał jednak tylko jeden. Gra wykorzystywała znany m.in z Half-Life 2 silnik graficzny Source – co dodatkowo potęgowało wrażenie, że mamy bardziej do czynienia z modem do HL2, niż pełnoprawną grą. Ponadto twórcy imali się wielu sposobów, by przyciągnąć graczy – co jednak w konsekwencji nie odniosło zamierzonego skutku. Nie żeby była to gra jakoś wybitnie kiepska, po prostu brakowało jej tego „czegoś”, co wyróżniło by ją na tle pojawiających się lawinowo pierwszoosobowych shooterów. Dlaczego więc o niej wspominam? Bo w końcu jest to część historii i koniec końców poświęciłem jej czas… Z jakiegoś powodu postanowiłem również zachować dostępne poniżej screenshoty. Po latach ciężko przypomnieć sobie ten „powód”. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł? ;-)
Ciąg dalszy informacji :)
SiN Episodes mniał wyjść jako SiN 2 czyli no (wszystkie epizody w jednej części) ale Ritual nie mogło znaleść sobie wydawcy i postanowiło podzielić grę na epizody.
Cel podzielenia SiNa na epizody:
-więcej kasy
-szybciej można będzie znaleźć wydawce
SiN Episodes ostatecznie został wydany Przez Valve (Steam) i Electronic Arts (wersja pudełkowa), z tego też co wiem miała wyjść Source’owa wersja pierwszej części SiNa (coś jak Half-Life: Source) i miało to się nazywać SiN: Source, gra początkowo była nieźle zbugowana pod względem trudności dlatego że w jednym pomieszczeniu mogła się znaleźć duża liczba przeciwników (męczący poziom trudności), pamiętam że jak grałem na Easy (wszystko ustawiłem w lewą stronę) to nie mogłem grać właśnie przez ten bug, potem wyszedł bug który to naprawił i wyszedł też „Tryb Arena” który polegał na wytrzymaniu jak najdłużej pod hordą przeciwników. Miał być też tryb multiplayer ale w końcu developer upadł i nie było ani SiNa ani trybu multi.
Przeszedłem grę chyba dwa razy (kupiłem SiNa Episodes ostatnio na allegro) i byłem zadowolony.
Ten kto chętny to zapraszam do zakupu na allegro.pl lub na steam :)
Linki:
https://web.archive.org/web/20061031150925/http://www.sinepisodes.com/index.php Strona główna SiN Episodes
http://allegro.pl/sin-episodes-emergence-episode-1-i3843883608.html coś dla fanów sin’a (edycja pudełkowa)
http://allegro.pl/sin-episodes-emergence-steam-gift-automat-i3855716332.html Edycja Key
Opisałem tu historie Serii sin yey :)
Ciekawie się kiedy moderator sprawdzi mój komentarz :)
Było kilka linków więc wtyczka antyspamowa wstrzymała komentarz – ale już odblokowałem. Jeszcze raz dzięki za wyczerpujące informacje! Jak widać historia powstania SiN Episodes: Emergence jest dość zaskakująca… Tak poza tym, to chyba skuszę się i zagram w pierwszego SiNa ;-)
Nie ma za co, swoją drogą radze ci kupić SiN Episodes dlatego że jak będziesz mieć Episodes to też dostaniesz jedynkę gratis na steam i mój kolega ma jedynkę oryginała i nie może mu ta gra wejść bo ma za „mocnego” kompa :)
Zapomniałem , daje tu link do strony SiN Episodes z 2007 roku (archiwum)
https://web.archive.org/web/20061031150925/http://www.sinepisodes.com/index.php
Można sobie luknąć w stadystyki, ile gra kosztowała itp…
Szczerze mówiąc to w te epizody już nie grałem – ale SiNa oryginalnego jak najbardziej pamiętam! (kolejna gra dla której, cytując, „warto kupić trzydeefiksa” :D rany, kiedy to było). Hah, i jeszcze to pamiętne zakończenie.. :)
Ja właśnie w starego SiNa nie grałem ale chętnie bym jakąś dobrą recenzję przeczytał – może się skusisz i coś napiszesz? ;-)
Ja przeszedłem pierwszą część :)
Według mnie jedynka jest lepsza od Episodes pod względem długości gry, lepszej fabuły i tym że główny bohater się odzywał ( nie to co w Episodes). Jedynka nie wiem czemu ale zadowoliła mnie bardziej niż Episodes. Ciekawie się co by było jak by w 2006 roku zamiast SiN Episodes wypuścili SiN 2 albo gdy w 2007 roku Ritual Entertainment kupiło Valve lub EA. To że nie wyszedł drugi epizod to wszystko wina MumboJumbo (studio które kupiło Ritual Entertainment i zajmuje się robieniem darmowych i wg. mnie „głupich gier”), Jumbo powiedziało że Ritual Entertainment pomoże robić im te „głupie gry”, po wydaniu pierwszego epizodu studio zaczęło się sypać,kilku ludzi odeszło i w trakcie tworzenia drugiego epizodu zabrakło im pieniędzy, no i studio kupiło MumboJumbo :O
Według mnie SiN Episodes Emergence to nie takie gówno jak wszyscy mówią:
Oceny:
Grywalność : 8/10 – gra jest według mnie lepsza od jakiegoś że tak się wyraże „Ch*j-Life 2” która była dla mnie katastrofą , dla mnie sam half-life jest katastrofą (naukowiec który potrafi strzelać z broni :O . Seria się nie wybiła właśnie przez Ch*j-Life dla tego że tydzień (nie wiem dokładnie ile) po wydaniu pierszego SiNa powstał HaLf-LiFe z niemym i bezpłodnym Freemanem (Wolnym człowiekiem) w roli głównej. Dla mnie SiN był lepszy od Half-Life dlatego że w SiNie były inne miejsca nie jak w Half-Life (Black Mesa Black Mesa…) , było więcej wrógów, ciekawsza fabuła oraz większy rozpierd*l oraz ciekawsze postacie : (Radek, Blade,Jessica,JC i Elexis)
Miejsca w SiNie (grałem tylko raz ale postaram się to chronologicznie ułożyć) :
-Freeport City Bank
-Opuszczone budynki Freeport (biedna część miasta)
-Opuszczone Metro
-Plac budowy
-Laboratoria SiNTek
-Podwórze SiNTek
-Ścieki
-Tama Freeport
-Pokoje kontrolne tamy
-Platforma wydobywcza ropy
-Strefa 77 (Tam Elexis zamieniła nas w mutanta)
-Poziomy w dżungli (nie wiem jak to dokładnie się nazywało)
-Villa Sinclair
-Obserwatorium
A w Half-Life tylko:
-Black Mesa (wiem bo mam half-life 1 i nie chce mi się go dalej przechodzić)
Muzyka 10/10 – zostawałem w menu dla samej muzyki (muza z intro : http://www.youtube.com/watch?v=GcEJ7ashz4E)
Grafika : 8/10 – według mnie grafa nie jest zła ale mogła być lepsza
Grze bym dał 9/10 tylko za mało broni i za krótki Epizod
R.I.P Seria SiN, Będziesz zawsze w moim komputerze :)
Dzięki za informacje!^^ Dobrze wiedzieć, że ktoś jeszcze pamięta o tym tytule ;-)
Pamiętam czytanie wtedy w jakiejś gazecie oburzenie tym, jak epizodyczna formuła Sin to zwykłe wyciąganie kasy od graczy i to takie które nigdy nie ma prawa się udać. Ciekawe co by powiedzieli o tym dzisiaj :)
Dokładnie – zwłaszcza, że aktualnie ten model „dojenia” graczy staje się coraz bardziej popularny…
A Half-Life 2 Episode One i Two to co?
No fakt, EP1 miał premierę chyba jakoś miesiąc po odświeżonym SiN’ie. Fani jednak są w stanie wiele wybaczyć… a Gabe Newell to już chyba nie może zdzierżyć pytań o EP3 :-P
hmm, powody? strzelanki, potwory i kobieta w skąpym bikini? ;p
Kiedyś wychodziło zdecydowanie mniej gier niż teraz – z perspektywy czasu przychodzi mi jeszcze na myśl, że w niektóre tytuły grało się wtedy po prostu z nudy… lub też z faktu, że akurat nic ciekawszego nie było na „stanie” :-) Co prawda można by się doszukać jeszcze wielu innych powodów…