Overclocking Sandy Bridge na przykładzie Core i5 2500k
Kiedy w sierpniu 2012 postanowiłem w końcu zmodernizować swój sprzęt, miałem straszny mętlik w głowie. Athlon 64 X2, Asus M2N-E oraz GeForce 9600 GT chciały już odejść na zasłużoną emeryturę. Kompletnie nie wiedziałem jednak jaki sprzęt wybrać jako ich następców… Wynikało to z faktu, że przez kilka wcześniejszych lat mało interesowałem się tendencjami na rynku elektronicznych podzespołów. Był to po cześć skutek mojego pobytu poza granicami naszego kraju… Nie mniej jednak dzięki pobytowi w NL udało mi się zarobić trochę grosza oraz przy okazji skosztować tamtejszych odmian marihuany ;-) Okupiłem to jednak poważnymi brakami w temacie sprzętu komputerowego. Bardzo pomocny okazał się wtedy portal Benchmark.pl, a konkretnie dział Poradnik. Po około tygodniu czytania postów (w tym samym czasie informacji poszukiwałem również w innych miejscach) obraz mojego nowego sprzętu zaczął się coraz bardziej klarować. Potem przyszła pora na zagłębienie się w tajniki OC, które w wypadku platformy Sandy Bridge są w zasadzie bardzo proste… prócz kilku drobnych szczegółów, które postaram się opisać poniżej. Na początek kilka linków, które okazały się pomocne przy szukaniu optymalnych ustawień dla mojego nowego sprzętu.
Poradniki odnośnie ogólnych założeń przy OC Sandy Bridge:
www.purepc.pl/podkrecanie/poradnik_podkrecanie_procesorow?page=0%2C8
www.clunk.org.uk/forums/overclocking/39184-p67-sandy-bridge-overclocking-guide-beginners.html
www.youtube.com/watch?v=WMZoWOpry40
Napięcia:
www.coreblog.pl/napiecia-dla-intel-i5-2500k
www.coreblog.pl/wp-content/uploads/2012/06/napiecia_dla_i5_2500k.pdf
Zestaw programów do testowania ustawień:
CPUID CPU-Z
CPUID HWMonitor
IntelBurnTestV2
OCCT
AIDA64 Extreme Edition
Platforma testowa:
Intel Core i5 2500k 3.3 GHz
ASRock P67 PRO3
Kingston HyperX 2x4GB 1600 MHz CL9
Asus Radeon HD 6870 DirectCU 1GB
WD Caviar Black 500 GB
XFX Core 550W
Więcej szczegółów odnośnie mojego sprzętu znajdziecie na profilu w portalu Benchmark.pl.
Po okresie przygotowań, porównywania osiągów, recenzji, testów itp. nadeszła pora na złożenie podzespołów w jedną całość ;-) Następnie skupiłem się na zabawie z opcjami płyty głównej. Poniżej postaram się opisać tylko te opcje w UEFI, którymi warto się zainteresować:
SPREED SPECTRUM – funkcja redukująca zakłócenia elektromagnetyczne, przy OC obowiązkowo wyłączamy.
INTERNALL PLL OVERVOLTAGE – włączamy dopiero przy OC powyżej 4.5 GHz.
LOAD LINE CALIBRATION – polecam ustawić na Ultra High (75%) lub Level 4 (zależy od płyty głównej).
INTEL SPEED STEP (EIST) – technologia pozwalająca na dynamiczną zmianę wartości mnożnika i napięcia. W praktyce oznacza to, że procesor, jeśli aktualnie nie potrzebujemy większej mocy obliczeniowej, schodzi do taktowania 1.6 GHz i obniża przy tym napięcie. Takie „skoki” są jak najbardziej zdrowe dla procesora, pozwalają również obniżyć temperaturę rdzeni. Osobiście mam tą opcję włączoną.
C1E – jest połączone z EIST, więc zostawiamy włączone.
C3, C6, PACKAGE C – służą głównie do usypiania nieaktywnych rdzeni procesora (jeśli nie są w danej chwili potrzebne), u mnie – zwłaszcza w grach powodowały niestabilność, polecam więc je wyłączyć.
TURBO BOOST – zwiększa taktowanie rdzeni, zostawiamy włączone.
CPU RATIO – domyślnie ustawione jest na ALL CORE i tak zostawiamy, niżej pojawia jeszcze raz opcja ALL CORE i to przy niej ustawiamy mnożnik procesora, np. jeśli ustawimy 45 to procesor będzie śmigał na 4.5 GHz. Proste, prawda? ;-)
CPU CORE VOLTAGE – to tutaj ustawiamy napięcie procesora (maksymalne zalecane napięcie to 1.35V), dostępne są trzy opcje:
AUTO – domyślne ustawiania napięcia.
FIXED MODE – napięcia na „sztywno”, czyli wpisujemy wartość która nas interesuje i płyta stara się ją utrzymać dla procesora.
OFFSET MODE – to co „tygryski lubią najbardziej”, czyli ustawienie napięcia na „plus” lub „minus” od wartości podstawowej. Jest tutaj trochę zabawy, gdyż za każdym razem trzeba testować ustawienia pod systemem… efekt jest taki że możemy uzyskać bardzo niskie napięcia w trybie IDLE oraz przy obciążeniu i co za tym idzie znacząco obniżyć temperaturę procesora.
DRAM FREQUENCY – częstotliwość z jaką będą pracowały pamięci, przeważnie jest to 1333 lub 1600. Moje Kingstony bez problemu udało się przyśpieszyć do 1866 MHz.
DRAM VOLTAGE – napięcie dla pamięci, przeważnie jest to zakres między 1.50V – 1.65V.
LONG DURATION POWER LIMIT, SHORT DURATION POWER LIMIT, PRIMARY PLANE POWER LIMIT, SECONDARY PLANE POWER LIMIT – ustawiamy na 250.
Temperatury i chłodzenie
Bardzo ważną kwestią przy podnoszeniu taktowania naszego procesora jest oczywiście temperatura. Podobno maksymalna – podczas obciążenia – nie powinna przekraczać 75 stopni. Prawda jest jednak taka, że spokojnie może ona oscylować w granicach 85-90 stopni na rdzeń. Ważna jest również pasta termoprzewodząca, którą zastosujemy – osobiście polecam Zalman ZM-STG2.
Odnośnie chłodzenia na CPU to muszę przyznać się, że wielkim błędem z mojej strony był zakup SilentiumPC Spartan LT HE912 – po prostu okazało się za słabe pod OC – procesor grzał się do blisko 100 stopni. Zdecydowałem się więc na zakup czegoś „mocniejszego” – wybór padł na Zalman CNPS 10X Performa, które to okazało się świetnym rozwiązaniem – temperatury rdzeni znacząco się obniżyły.
Podsumowanie wyników po OC
Intel Core i5 2500k OC do 4.5 GHz, napięcie tryb OFFSET (na minus) -0.075V
IDLE 0.920V-0.928V, STRESS 1.264V-1.272V
Temperatury: IDLE 33-38 stopni, STRESS 58-67 stopni
Pamięci: OC do 1866 MHz przy napięciu 1.65V
Podsumowując w podpunktach
1. Dobieramy odpowiednie podzespoły, ważne jest również chłodzenie CPU oraz dodatkowe wentylatory w obudowie.
2. Instalujemy system oraz programy do testowania stabilności, pamiętajmy jednak o sprawdzeniu jakie napięcie oraz temperatury ma nasz procesor przy standardowym taktowaniu.
3. Sprawdzamy w UEFI jakie opcje ma nasza płyta główna i zaczynamy zabawę w OC, stopniowo podnosimy mnożnik oraz napięcie i testujemy stabilność.
4. Gdy już uzyskamy taktowanie, które nas satysfakcjonuje, możemy spróbować obniżyć napięcie poprzez tryb OFFSET.
5. Pamiętajmy, że nawet jeśli wszystko wygląda dobrze, a komputer zachowuje się stabilnie nie oznacza to, że jutro nie zaskoczy nas BlueScreen. Najlepiej sprawdzić jak zachowuje się nasz sprzęt podczas gry w wymagające tytuły. Warto również wykorzystać testy w programach 3DMark 2011 oraz 3DMark Vantage.
6. Powodzenia! ^^
Nawet pomimo faktu, że od czasu kiedy złożyłem mój aktualny sprzęt na rynku zagościło sporo nowości, a platforma Sandy Bridge stopniowo wypierana jest przez nowszą Ivy Bridge, to zasady przy OC pozostają takie same. Dalej celem jest uzyskania możliwie jak najwyższego taktowania przy odpowiednim napięciu i temperaturach. Poniżej kilka zdjęć „bohatera” tego wpisu^^
Pytanko, bo u mnie idle 1600MHZ pokazuje napiecie min ok 0,7V , czy to nie za mało?
Rozumiem, że w Twoim przypadku jest to domyślna wartość w spoczynku i nie obniżałeś jej ręcznie? Na początek sprawdziłbym odczyt z kilku różnych aplikacji, żeby wykluczyć ewentualny błąd. Szczerze mówiąc nie pamiętam już jakie były stockowe napięcia dla i5 2500k, ale zawsze kierowałem się prostą zasadą – jeśli podczas testów w stresie i spoczynku nie ma żadnych problemów, to wszystko powinno być ok :)