Zagubiona między wymiarami – Recenzja BioShock Infinite: Burial at Sea – Episode 2
Fani serii BioShock z utęsknieniem wyczekiwali drugiego dodatku DLC do BioShock Infinite o tytule Burial at Sea Episode 2, w którym w końcu będą mieli okazję zagrać tak uwielbianą przez wszystkich Elizabeth. Jeśli jakimś cudem nie mieliście wcześniej do czynienia z tą serią, to odsyłam Was do naszej recenzji. Pierwszy epizod Burial at Sea opisywaliśmy z kolei tutaj – co prawda powstrzymałem się wtedy od finalnej oceny, gdyż obiecałem, że poznacie ją przy okazji premiery drugiego epizodu, która niedawno miała miejsce. Przyjrzyjmy się więc, jak prezentuje się sama gra w odniesieniu do poprzednich odsłon serii i czy zasługuje ona, by poświęcić jej nasz czas…
Jak sugeruje tytuł tego DLC, ponownie przyjdzie nam przenieść się do podwodnego miasta Rapture, które znane jest nam z 1 i 2 części. O ile ostatnio wcielaliśmy się w postać Bookera DeWitta, a Elizabeth służyła nam tylko pomocną dłonią (potrafiła otworzyć portale do innego wymiaru albo… po prostu dobrze wyglądała^^), to teraz możemy w końcu sprawdzić jak poradzi sobie w roli głównej. Zmianie uległa także sama rozgrywka, gdyż bardziej liczy się pozostawanie w cieniu i ciche przekradanie się między wrogami, niż sama walka z nimi. Na chwilę przeniesiemy się również do podniebnego miasta o nazwie Columbia, które znane jest z BioShock Infinite. Dla rozjaśnienia sprawy poniżej przedstawię Wam spis gier z serii, bohaterów oraz miejsc, w których toczyła się ich akcja.
Tytuł | Rok | Bohater | Miejsce akcji |
BioShock | 2007 | Jack | Rapture |
BioShock 2 | 2010 | Big Daddy (Subject Delta) |
Rapture |
BioShock 2: Minerva’s Den |
2011 | Big Daddy (Subject Sigma) |
Rapture |
BioShock Infinite | 2013 | Booker DeWitt | Columbia |
BioShock Infinite: Burial at Sea – Episode 1 |
2013 | Booker DeWitt | Rapture |
BioShock Infinite: Burial at Sea – Episode 2 |
2014 | Elizabeth | Rapture Columbia |
Wracając do samej rozgrywki – nasz arsenał rozszerzył się o kilka dodatkowych gadżetów (m.in. kuszę), wykorzystamy również znane fanom serii plazmidy. Nasza bohaterka pozbawiona została jednak swoich mocy, gdyż akcja dzieje się w innym wymiarze i praktyczne cały czas balansujemy na granicy równoległych rzeczywistości, które przeplatają się między sobą. Elizabeth nie posiada już zdolności otwierania portali między wymiarami, a jedyne co jej pozostało to głos Bookera, który prowadzi ją podczas gry (jest to jednak tylko jego wspomnienie, które nie jest nawet rzeczywistym bytem, a wytworem jej umysłu). Ogólnie fabuła jest lekko zagmatwana, a naszym celem pozostaje uratowanie dziewczynki o imieniu Sally, która stała się jedną z Little Sisters (dziewczynki na których testowano interakcje z olbrzymem w akwalungu, tzw. Big Daddym).
Podsumowując. Dwie części DLC o tytule Burial at Sea były świetną okazją, by ponownie poczuć klimat podwodnego miasta Rapture. Nie zmienia to jednak faktu, że były one tylko namiastką tego, co mieliśmy okazję przeżyć wcześniej. Przejście dwóch epizodów zajęło mi około 5 godzin, co nie jest wynikiem złym, lecz brakowało mi tu tego „czegoś”, co nie pozwalałoby oderwać się od monitora. Fabuła dalej pozostaje mocną stroną serii, jednak zdaje się, że idąc w kierunku, który obrali sobie twórcy – można by ją ciągnąć w nieskończoność. Mimo wszystko jednak seria ta pozostaje jedną z najlepszych na rynku. Czekamy jednak na więcej innowacji…
Plusy:+ klimat Rapture |
Minusy:– to wszystko już było… |
Ocena wysoka – czyli fajnie było być kobietą? ;-)
Właśnie nie za wysoka, czyli w tym konkretnym przypadku – średnio było wcielić się w kobietę :P