Top 10: Moja ulubiona muzyka z azjatyckich filmów i gier
Wiele problemów sprawia mi określenie który soundtrack był najlepszy, bo w końcu jak je zaklasyfikować? Obecnie przecież soundtrack to tylko zbiór piosenek mniej lub bardziej związanych z filmem, są jednak dzieła dla których muzyka była starannie tworzona… czy choćby starannie dobierana. Postanowiłem skupić się na tytułach pochodzących wyłącznie z Azji, jak te umieszczone na listach poniżej.
Top 10: Najlepsi reżyserzy z Azji Data publikacji: Marzec 2013 |
|
Top 10: Najlepsi aktorzy z Azji Data publikacji: Maj 2023 |
Chciałbym Wam więc dzisiaj przedstawić listę moich ulubionych ścieżek dźwiękowych z azjatyckich produkcji. Nie będziemy jednak ograniczali się wyłącznie do jednego medium, dlatego przygotowałem listę najlepszej muzyki z azjatyckich filmów i gier! :)
1. The Place Promised in Our Early Days | 2004 | Makoto Shinkai
Niejaki „Tenmon” stworzył coś czego nie da się sklasyfikować, ta muzyka powoduje nagłe zmiany stanu świadomości ;-) Oddalenie o miliony kilometrów, długo nie można dojść do siebie… Jak udało mu się stworzyć coś tak niesamowitego?
2. Happy Together | 1997 | Wong Kar-Wai
Astor Piazzolla, Frank Zappa i oczywiście Danny Chung, czyli historia o tym jak nakręcić azjatycki film w Ameryce Południowej.
„I can’t see me loving nobody but you…”
3. Kikujiro no natsu | 1999 | Takeshi Kitano
Wszystkie kawałki rewelacja, ale jeden szczególnie… poza tym to jeden z najlepszych filmów „drogi” jakie widziałem. Definitywny powrót do czasów dzieciństwa…
4. Fallen Angels | 1995 | Wong Kar-Wai
Odsłuchiwałem chyba z milion razy. Frankie Chan, Shirley Kwan i The Flying Pickets. Słucha się świetnie nawet po wielu latach ;-)
5. Days Of Being Wild | 1990 | Wong Kar-Wai
Klasyka w pięknym wydaniu, Xavier Cugat, Los Indios Tabajaras oraz… chyba najbardziej romantyczna scena w historii kina.
„Z Twojego powodu zapamiętam tą minutę do końca życia.
W tym momencie, od minuty jesteśmy przyjaciółmi.
To jest fakt, nie możesz mu zaprzeczyć.”
6. Silent Hill 2 | 2001 | Konami
Może to ta mgła… albo dźwięki które wydał na świat Akira Yamaoka… ta pozycja musiała się tu znaleźć. Mało kto wie że w średnio udanym filmie (bazującym na tej ponadczasowej produkcji Japońskiego studia Konami) zawarto ścieżkę dźwiękową z czterech cześć gry.
7. Chungking Express | 1994 | Wong Kar-Wai
Ja połączyć kawałki śpiewane po kantońsku czy mandaryńsku z zagranicznymi utworami? Tylko Kar-Wai może… Faye Wong, Dennis Brown i Mamas And The Papas.
„Stopped into a church
I passed along the way
Well, I got down on my knees
Got down on my knees”
8. Sympathy for Lady Vengeance | 2005 | Park Chan-wook
Pani Zemsta urzeka spokojem i opanowaniem, w powietrzu czuć jednak coś niepokojącego, mistycznego, ZEMSTĘ!
9. Laputa: Castle in the Sky | 1986 | Hayao Miyazaki
Kolejny powrót do czasów dzieciństwa. Gdybym oglądał to anime gdy byłem mały to… zapewne zaważyło by na całym moim przyszłym życiu, zresztą i tak zawsze wypatrywałem czegoś w chmurach.
10. Nausica of the Valley of the Wind | 1984 | Hayao Miyazaki
Kolejny raz studio Ghibli i kolejny raz muzyka Joe Hisaishi’ego, często się zastanawiam jak oni mogli stworzyć coś takiego jeszcze przed moimi narodzinami, aż chciałbym mieć znów kilkanaście lat! :) Jak już jesteśmy w temacie japońskich animacji, to zapraszam Was do sprawdzenia listy najlepszych anime z lat 80. i 90.
jeśli chodzi o anime, to sama zawsze będę wracać do muzyki z „Noir” z 2001r. Podobno najlepsza ścieżka dźwiękowa skomponowana na potrzeby anime i w pełni się z tym zgadzam… :)
Dzięki za informacje, nie znałem tego anime – a muzyka faktycznie niezła :)
masz mnie ;-) noo dwóch :-P
z tego Co się orientuje to dwóch… chyba, że o czymś nie wiem :-P
Wierzyć się mi nie chce – nie oglądałam tylko jednego ;-)
teraz już mogę skomentować: baaardzo fajne zestawienie :)