The Light – chwila wakacyjnego zapomnienia
Zgodnie z obietnicą, którą złożyłem przy okazji recenzji gry The Train, chciałbym przedstawić Wam wcześniejsze dzieło pewnego niezależnego rosyjskiego twórcy – mowa tutaj o grze The Light, którą miałem niewątpliwą przyjemność przed chwilą ukończyć. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą – jest to niezależna produkcja stworzona przy pomocy silnika Unity w 2012 roku. Technicznie rzecz ujmując, The Light można nazwać „grą”, chociaż ze względu na bardzo krótki czas rozgrywki właściwsze wydaje się tutaj określenie „demo możliwości oferowanych przez silnik Unity”. Grafika może nie robi już dzisiaj tak wielkiego wrażenia jak w zeszłym roku – jednak mimo to w dalszym ciągu „cieszy oko”. Zresztą oceńcie sami, nagrany przez nas materiał z gry dostępny jest poniżej.
The Light jest lekkim powiewem świeżości w – zdawało by się często – skostniałym świecie elektronicznej rozrywki i podobnie jak The Train jest świetną okazją do zajęcia sobie czasu w okresie wakacyjnej posuchy. Dodam tylko, że przejście całej „gry” zajęło mi około 20 minut ;-) Zdawać by się mogło, że jest to zaledwie krótka chwila – a jednak pozostawiła po sobie wiele wspomnień… Gorąco polecam! ^^ Grę możecie pobrać tutaj.
Może dołączysz do dyskusji?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy, możesz być pierwszy!