Wilk nadal w grze – The Wolf Amog Us – Episode 4: In Sheep’s Clothing
Wakacje w pełni, a mi ostatnio brakuje zapału zarówno do grania jak i pisania. Niestety zauważyłem również podobną tendencję na innych obserwowanych przeze mnie „growych” blogach. W końcu wakacje są do odpoczynku, prawda? Sam często wspominam zamierzchłe już czasy szkoły i studiów, kiedy to podczas wakacyjnej przerwy można było naprawdę odpocząć… te czasy już jednak minęły, a ja znowu się żalę :? Przez ostatni tydzień natomiast skupiłem się na włączeniu (choć bardziej właściwe wydaje się tutaj określenie „wymuszeniu”) kompresji gzip na serwerze mojego usługodawcy, co zaowocować miało szybszym ładowaniem się naszego bloga – i po części się udało. W przysłowiowym „międzyczasie” oczekujące na recenzję lub przynajmniej jakiś tekst gry piętrzyły się w oczekiwaniu na sprawdzenie, co planuję uczynić w najbliższy weekend. Dzisiaj natomiast chciałbym przedstawić Wam moje wrażenia ze spotkania z czwartym epizodem The Wolf Among Us, który zatytułowany został In Sheep’s Clothing.
Jak to mam w zwyczaju, przedstawię Wam teraz krótki zarys wydarzeń, które miały miejsce w tym odcinku tej świetnej gry przygodowej. Co prawda Bigby w ostatnich starciach mocno ucierpiał i wręcz ledwo uszedł z życiem (prawie stracił „głowę” przez niejaką Bloody Mary), na szczęście jednak Snow White czuwa nad naszym bohaterem i zdaje się tylko dzięki niej wciąż możemy prowadzić nasze śledztwo, które swoją drogą ma się już ku końcowi. Jak zapewne wiecie, okazało się również, że to nie Ichabod Crane jest winny wszystkim strasznym wydarzeniom, które ostatnio miały miejsce w Fabletown. Być może jednak poznamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania, gdyż z cienia wyszedł w końcu niejaki Crooked Man, którego osobiście poznamy właśnie w tym epizodzie. Zapowiada się naprawdę ostre starcie…
Podsumowując. Studio Telltale Games to już marka sama w sobie, można więc z dużym założeniem przewiedzieć, że każda z wydanych przez nich produkcji będzie grą przynajmniej niezłą – przygotowaną jednak dla specyficznego grona odbiorców. W końcu przygodówki to gatunek, który na szczęście dalej ma w naszym kraju spore grono fanów. The Wolf Among Us jest grą świetną, jednak mam mały żal do twórców odnośnie długości kolejnych epizodów – najnowszy można przejść w nieco ponad godzinę… Co prawda fakt ten częściowo rekompensuje nam klimat, fabuła, postacie i świetnie prowadzona narracja, ale to już trochę przesada. Mam nadzieję, że piąty – i ostatni zarazem – epizod wynagrodzi nam ten fakt z nawiązką, do finalnej oceny już bowiem blisko…
Może dołączysz do dyskusji?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy, możesz być pierwszy!