Haunted Memories: Episode 1 – czyli polski Slender
Zapewne część z Was miała już niewątpliwą przyjemność poznania (istniejącego od jakiegoś czasu w popkulturze) „miłego” Pana o pseudonimie Slender. Jeśli jednak ten zaszczyt z jakiegoś powodu Was ominął, to polecam zapoznać się z recenzowaną przez nas grą – Slender: The Arrival. Fani serii zapewne wiedzą, że pod koniec 2012 roku nasza rodzima ekipa nosząca nazwę ParanormalDev, udostępniła stworzoną przez siebie darmową grę o tytule Haunt: The Real Slender Game (duchowy spadkobierca pierwszego Slendera). Jako, że nie powiedzieli oni jeszcze w tej kwestii ostatniego słowa (nad grą ciągle trwały prace), w roku 2013 postanowiono zmienić tytuł i tak oto narodziło się Haunted Memories. Gra będzie ukazywać się w oddzielnych epizodach (na razie planowanych jest 6), a w pierwszy z nich możemy zagrać już od kilku miesięcy (można go pobrać za darmo z platformy Steam). Jak zatem prezentuje się sama gra – a dokładnie jej pierwszy epizod o podtytule Haunt? Pozwólcie, że podsumuję ją w kilku słowach, więc: niby mamy latarkę, ale jest strasznie, ciemno i czujemy na sobie zimny oddech jakiejś okropnej kreatury… jednym słowem fani serii Slender powinni być wniebowzięci! ;-)
Może dołączysz do dyskusji?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy, możesz być pierwszy!