Z cyklu Wspomnienia Gracza #5 – Silent Hill 3
Jakiś czas temu, szperając w archiwach przypadkiem odnalazłem płytę, na której znajdowały się zrobione niegdyś przeze mnie screenshoty :-) Postanowiłem więc podzielić się z Wami tym „znaleziskiem” na niniejszym blogu – przy okazji pisząc słów kilka o grze, której dotyczyły…
Tytuł gry: Silent Hill 3.
Data zrobienia screenshotów: maj 2004 roku.
Istnieją gry, które mimo upływu lat wciąż pozostają w naszym sercu – do takich tytułów można bez wątpienia zaliczyć produkcje z serii Silent Hill. Dzisiaj chciałbym zaprezentować Wam trzecią cześć serii, czyli Silent Hill 3. Co prawda gra ta (w wersji na PC) została wydana przez Konami w roku 2003, jednak ja miałem niewątpliwą przyjemność zagrania w nią dopiero w roku 2004. Oczywiście grafika nie robi już takiego wrażenia jak wtedy – mimo to jednak wciąż cieszy oko! Podczas gry przyjdzie nam pokierować losami niejakiej Heather Mason – nie będę się tutaj jednak rozpisywał odnośnie fabuły, gdyż wszyscy zainteresowani tematem Cichego Wzgórza zapewne sprawdzili już ją na wszystkie możliwe sposoby ;-) Mimo faktu, że nie była to gra tak rewelacyjna, jak wydany wcześniej Silent Hill 2 – to i tak grało się bardzo przyjemnie. Tytuł ten doczekał się również wersji HD, która wydana została w roku 2012. Warto jeszcze wspomnieć o świetnej ścieżce dźwiękowej, której nawet po tylu latach słucha się z wielką przyjemnością. Ponadto, jeśli ktoś z Was zainteresowany jest tajemniczą księgą o tytule Silent Hill – The Book Of Lost Memories, to możecie ją pobrać tutaj (wersja w formacie PDF). Miłej lektury! :-)
Setny wpis – pierwszym wpisem roku – to na pewno jakaś dobra wróżba ;-)
Echhh, jeden z tytułów które na liście do ogrania mam najdłużej, a nawet ich nigdy nie odpaliłem :) Graficznie się fajnie zestarzał, podobnie zresztą jak dwójka.
No to kurcze odpalaj! :-) Z chęcią bym poczytał jak SH3 prezentuje się po latach…