Premiery gier PC: Październik 2017
Witam Was w październiku i od razu przepraszam za moją blogową absencję w ostatnich tygodniach. Sami zresztą wiecie jak to jest, często czasu wolnego mamy jak na lekarstwo, a tymbardziej zagrać nie ma kiedy. Moja nieobecność potrwa jeszcze dwa tygodnie, ale po tym czasie postaram się opublikować kilka zaległych tekstów. Najbliższe kilka tygodni będzie istnym wysypem długo wyczekiwanych produkcji, a wiele z nich może okazać się nawet pretendentami do gry roku. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby zamknąć się w domu i z niego nie wychodzić, a czy i wtedy zdążyłbym w to wszystko zagrać… Cóż więcej mógłbym rzec, październik zapowiada się po prostu wybornie!
W tym roku kolejny raz pojawię się służbowo na Warsaw Games Week, który odbędzie się w dniach 13-15 października. Gdyby ktoś z Was w tym czasie chciał się spotkać i pogadać o grach, to proszę o kontakt na maila :)
Middle-earth: Shadow of War – 10.10.2017
Zapewne niektórzy z Was zdążyli już zauważyć, jak wielkim uczuciem darzę ekipę ze studia Monolith. Wychowywałem się w końcu przy ich grach (moje ukochane Shogo), a Śródziemie: Cień Wojny zapowiada się przecież rewelacyjnie i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsze od części pierwszej (recenzja tutaj). Mój ulubiony trailer poniżej.
The Evil Within 2 – 13.10.2017
W pierwszą część miałem przyjemność zagrać kilka lat temu i przypadła mi do gustu. Niezwykła brutalność i walka z przerażającymi kreaturami są w końcu zawsze mile widziane :) Oby ekipa z Tango Gameworks znowu mile nas zaskoczyła.
ELEX – 17.10.2017
Jako fan serii Gothic muszę przyznać, że niezmiernie raduje mnie myśl o kolejnej grze od kultowego studia Piranha Bytes. Ich wcześniejsze tytuły miały w sobie niesamowity klimat i to „coś”, co przykuwało do monitora na wiele godzin. Dla zainteresowanych polecam również mój tekst o historii serii Gothic, który znajdziecie tutaj.
![ELEX - official CGI Trailer [US]](https://gracz.org/wp-content/plugins/wp-youtube-lyte/lyteCache.php?origThumbUrl=https%3A%2F%2Fi.ytimg.com%2Fvi%2FuQqOwM4XjpY%2F0.jpg)
Wolfenstein II: The New Colossus – 27.10.2017
William B.J. Blazkowicz powraca w blasku i chwale, by ponownie (który to już raz…) pokazać nazistom gdzie ich miejsce. Poprzednie dwie odsłony nowej serii (The New Order i The Old Blood) były wręcz wyśmienite, zapewne więc i tym razem możemy spodziewać się perfekcyjnie przygotowanej gry akcji.
![NO MORE NAZIS! [New Gameplay Trailer]](https://gracz.org/wp-content/plugins/wp-youtube-lyte/lyteCache.php?origThumbUrl=https%3A%2F%2Fi.ytimg.com%2Fvi%2Fq3QDawbMx-U%2F0.jpg)
Pozostałe premiery października:
Divided We Fall – 02.10.2017
Forza Motorsport 7 – 03.10.2017
Battle Chasers: Nightwar – 03.10.2017
Inmates – 05.10.2017
Mashinky – 06.10.2017
Sylvio 2 – 11.10.2017
Yono and the Celestial Elephants – 12.10.2017
The Pirate: Plague of the Dead – 13.10.2017
WWE 2K18 – 17.10.2017
Rogue Trooper Redux – 17.10.2017
South Park: The Fractured but Whole – 17.10.2017
Age of Empires: Definitive Edition – 19.10.2017
Real Farm – 20.10.2017
Destiny 2 – 24.10.2017
Yomawari: Midnight Shadows – 24.10.2017
Megaton Rainfall – 26.10.2017
Assassin’s Creed Origins – 27.10.2017
Trzeba przyznać, że październik obrodził w blockbustery. Sporo gier jak dla mnie „must have”… i dobry argument za kupnem XONE.
Ja mam nadzieję do końca roku skończyć Elexa i Wolfensteina, z Shadow of War poczekam jeszcze kilka miesięcy. Rok się powoli kończy, więc już najwyższy czas na podsumowania :)
Ja nawet na to nie liczę… Aktualnie cisnę kilka klasyków na starszych platformach, poza tym tak jak mówisz – rok dobiega końca, sporo spraw do ogarnięcia + dwutygodniowy urlop bez dostępu do komputera… Shadow of War będzie do ogarnięcia, jak nieco stanieje – póki co zarówno Hobbit, jak i LOTR są dość wysoko w kolejce gier do obadania, więc… ;)
Yomawari wygląda prześlicznie :) nie gram w przygodówki, ale chyba aż się skuszę, normalnie. No i premiery Fire Emblem Warriors brak i Super Mario Odyssey :) ponoć to drugie ma być przełomowe.
Tylko Elex oraz Wolfenstein. Shadow of War był stratą pieniędzy. Oprócz mikropłatności, gra jest powtarzalna i nudna. Po chwilowej fascynacji, przychodzi moment wyjątkowego znudzenia. Pierwsza część była innowacyjna, druga to tylko odgrzewany kotlet z nowymi przyprawami.